» „Jeśli w grudniu często dmucha, to w marcu i kwietniu plucha” – o miesiącu grudniu
LOT Białowieża


„Jeśli w grudniu często dmucha, to w marcu i kwietniu plucha” – o miesiącu grudniu

Przyszła do nas pani Zima,

radości wszystkim dostarczyła

Na dworze spotkać można uśmiechnięte bałwanki,

a z piwnicy wyciągamy zakurzone sanki!

w śniegu odbijają się anioły

Zima – to czas wesoły!

 (kn)

***

Jeśli zapytać pierwszego napotkanego przechodnia z czym kojarzy mu się grudzień, bez wątpienia usłyszymy, że z zimą, świętami i Sylwestrem. To miesiąc pełen magii i obrzędowości, a wrażenie niezwykłości tego miesiąca potęguje jego umiejscowienie w kalendarzu – to grudzień jako pierwszy wita Nowy Rok. Nazwa miesiąca pochodzi od grudy czyli zmarzniętej wody. Dawniej używano także nazw: prosień albo prosieniec, dlatego że na zimę dużo biedoty wychodziło po prośbie.

Grudzień to czas Zimy – puszczańskie salony okrywa biały dywan, iglaste drzewa zdobią drobne, białe gwiazdki. Leśne zagajniki, latem tętniące życiem, zamierają. Większość zwierząt oraz owady zapadła w zimowy sen- ukryte w norkach, okrytych szczelną warstwą śniegu śnią być może o przeżyciach minionego czasu? Nie dajmy się jednak zwieść – Marka Natura nie lubi samotności. I tak wśród drzew wesoło podskakują maleńkie ptaszki: mysikróliki, sikorki bogatki i modre oraz sosnówki. Na zimowy czas do Puszczy przeprowadzają się z północy mało płochliwe jemiołuszki (pamiętajmy o dokarmianiu).

Tymczasem śnieg zdradza ślady aktywności dużych ssaków. I tak przy leśnych trybach natknąć się można na płaty zrytej ziemi i ściółki. To efekt działań watahy dzików, które nie ustają w poszukiwaniach żołędzi, zimujących larw, poczwarek owadów oraz pożywnych korzonków. Delikatnie odgarnięty śnieg i wystające spod niego ogryzione krzewinki borówki to z pewnością ślad żerowania sarny. A gdy obok znajdziemy odarte z kory młode sosenki, ślady siekaczy na gładkiej korze świerka i okorowane drzewa – to znak, że sarenki nie były same. Towarzyszyły im jelenie poszukujące w korze wapna, fosforu i soli mineralnych, niezbędnych do budowy poroży i kośćca, a także zachowania równowagi biochemicznej organizmu. Także tropy zwierząt odciśnięte w śniegu wskazują na życie puszczańskiego lasu. Zima to doskonały czas na zabawę w tropicieli – z łatwością odnajdziemy ślady jelenia, sarny, dzika, łosia, żubra, a przy dużym szczęściu – rysia i wilka. Widać też tropy mniejszych mieszkańców – wydry, norki czy bobra.

Grudzień w puszczy to niezwykły czas. Nie dajmy się zwieść ciszy – wśród leśnych zagajników spotkamy wielu ich mieszkańców. Nartami, pieszo, nordic walking – zachęcamy do zimowej aktywności.

Katarzyna Nikołajuk

Wydział Promocji i Rozwoju

Starostwa Powiatowego w Hajnówce

www.powiat.hajnowka.pl

Tekst opracowany na podstawie materiału z Nadleśnictwa Browsk

Grudniowa galeria:

Okolice Hajnówki

Park Pałacowy w Białowieży

W Parku Pałacowym, Białowieża

W pakru hajnowskim

 Na biegówki do Puszczy Białowieskiej

Okolice Hajnówki

W puszczy

Pierwszy śnieg

 Wyprawa po lesie